Czterdzieste urodziny to dla wielu osób bardzo przełomowy
moment, jest to czas w którym robimy tak zwany bilans zysków i strat. W tym
okresie często zmieniamy swoje poglądy, stajemy się bardziej dojrzali i
odpowiedzialni nie oznacza to jednak, że mamy rezygnować z życia i aktywny styl
zmieniać na ciepłe kapcie.
Jest jednak pewna rzecz, która powinna podlec małej
metamorfozie. Mam tu na myśli nasz styl, jeśli dotychczas ubieraliśmy się na
sportowo, jeżeli podstawą naszej garderoby były krótkie szorty i luźne t-shirty
to teraz powinniśmy to nieco zmodyfikować. Nie trzeba od razu wymieniać całej
garderoby, wystarczy tylko dokupić kilka klasycznych dodatków i gotowe.
Niektóre osoby nie mogą pogodzić się z przemijającym czasem
i na siłę starają się odmłodzić. Niestety w wielu przypadkach działa to na
niekorzyść, taka na przykład Edyta Górniak już jakiś czas temu miała
czterdzieste urodziny, a tymczasem jej stroje są bardzo frywolne i często wygląda
jak podstarzała nastolatka. Nie ma co na siłę podążać za modą, trzeba znaleźć
swój styl i jakiś kompromis w tym co jest modne i w tym co nam pasuje.
Ja osobiście polecam wszystkim nieśmiertelne klasyczne
zestawy. Taka na przykład mała czarna w zależności od dodatków może być ubrana
na wieczorową imprezę z tańcami, ale także na koktajlowe spotkanie. Do tego w
garderobach pań po 40-ste nie może zabraknąć marynarek i żakietów, nie trzeba
wyglądać jak stara ciotka, jeśli umiejętnie połączymy taką marynarkę z wąskimi
spodniami i przewiewną bluzką to będziemy wyglądać obłędnie.